sobota, 30 stycznia 2010

Kariera w Polsce, czyli po prostu... życie...

W życiu każdego człowieka przychodzi czas, kiedy musi podjąć decyzję. Ba, uważam, że większość naszego życia to ciąg decyzji powiązanych ze sobą skutkiem. Szczególnie zaś ciężko podejmować decyzje ludziom, którzy do tego typu zmian nie przywykli...

Nie ma co ukrywać. Wiesz, równie dobrze jak ja, że Polska, a w szczególności okolice wschodnie, nie są regionem, który wspiera rozwój człowieka (obojętnie starego, czy młodego). Mamy niewiele możliwości, nawet jeśli część osób uważa inaczej. Byłem tam. Próbowałem. Ale jak napisałem wcześniej - człowiek w swoim życiu musi podejmować decyzje. Takie, które będą miały bezpośredni wpływ na przyszłość. Skąd zatem mamy wiedzieć? Skąd brać przykład? Dlaczego w wieku dwudziestu kilku lat wymaga się od nas umiejętności decydowania o własnym życiu? Nasuwa się jedyna poprawna odpowiedź - bo tak! I niestety nie jesteśmy w stanie wiele na to poradzić.

"Mamy tylko możliwość zadecydowania co zrobimy z czasem, który nam dano."

Wczoraj widziałem gościa, który wytatuował sobie na jednej ręce: "One life" a na drugiej "One chance". Piękne, kiedy wyobrazisz sobie go siedzącego z założonymi rękami...

Chciałbym, żeby to miejsce z czasem przerodziło się w pewną wyselekcjonowaną otchłań myśli. Wiem, że to dużo. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy jest zdolny do otwarcia się, ale właśnie temu chcę zaradzić. Chciałbym, żeby gromadziły się słowa, myśli i uczucia. W ten sposób ich nie zapomnimy. Być może pomożemy następnym? Sam wiem, że to co robię wymaga ode mnie wielkiego wysiłku, życie się zmienia, toczy po swojemu i ja staję z kijem w dłoni, starając się zawrócić lub opanować bieg tej rzeki. Jeśli mi się uda, dlaczego nie pomóc innym? Niczego nie żądam w zamian, nikogo nie piętnuję. Czas pokaże kto miał rację.

Ja tylko chcę przeżyć to życie bez strachu. Piramida pokazuje co jest u jej podstaw, a co na szczycie. Jeśli znajdę sposób na wspięcie się na szczyt - podzielę się z Tobą. Nie czynię z tego prywatnej krucjaty - wręcz przeciwnie. Być może wkrótce, kiedy pojawią się tutaj mocno sprecyzowane posty zrozumiesz, że wspólnie można osiągnąć więcej. Że strach, który potrafisz nazwać, traci na sile. Że marzenia, z których zdajesz sobie sprawę są osiągalne.

Że życie to nie tylko czerń i biel...

1 komentarz: